Oszczędzać można na różne sposoby, każdy jest dobry, jeżeli nie sięgamy po zebrane pieniądze i nie wydajemy ich na niepotrzebne rzeczy. Seria artykułów "Oszczędzanie na różne sposoby" ma na celu przybliżyć czytelnikowi kilka skutecznych metod, dzięki którym możemy zaoszczędzić nawet 500 zł miesięcznie.
Metoda kopertowa jest sposobem na oszczędzanie, który stosowałem przez dłuższy czas i muszę przyznać, że uważam ją za najskuteczniejszą. Łączy w sobie kilka tricków psychologicznych skłaniających nas do przemyśleń i... oszczędności rzecz jasna. Pierwszym z nich jest rozstanie z gotówką. Musisz mi przyznać rację, że każda płatność gotówką wiąże się z pewnym żalem, bo masz świadomość tego, że rozstajesz się z pieniądzem, który może zapewnić Ci wygodę i poczucie bezpieczeństwa. Z kolei jak płacisz kartą, to jest zupełnie inaczej. Jesteś świadomy ile masz na koncie i żyjesz w przekonaniu, że po każdym przyłożeniu karty do terminala ta kwota nie maleje tak szybko jak gotówka. Jeżeli stwierdzasz, że jest to prawdziwe przekonanie, to metoda kopertowa jest właśnie dla Ciebie.
Kolejny trick psychologiczny pojawiający się w tej metodzie to skłanianie do przemyśleń, czy to co zamierzasz kupić jest w danej chwili potrzebne. Mając wgląd do tego, ile możesz wydać będziesz starał się w sklepie kalkulować każdą rzecz, jaką wkładasz do koszyka, aby mieć pewność, że na wszystko starczy. Dodajmy tutaj trochę pikanterii - budżet kopertowy dzieli się na tygodnie, a to co masz w niej musi wystarczyć na cały tydzień, ale o tym trochę później... ;-)
Trzecia rzecz jaka pojawia się w naszej metodzie kopertowej to radość z zaoszczędzonych środków. Pewnie myślisz "zaraz, zaraz! Jaka radość, o czym on chrzani, jak to działa?". Już Ci tłumaczę co i jak.
Podsumowując - metoda koperta jest metodą dla ludzi o silnej woli, którzy naprawdę chcą oszczędzić. Na samym początku może być trudno, gdyż wiem po sobie jak to wyglądało. Na ogólny budżet przeznaczałem 1200 zł, co dawało 4 tygodnie po 300 zł. Czasami zdarzało się, że poszła cała kwota, ale z czasem nauczyłem się kupować tylko niezbędne rzeczy i zostawało się 50 zł z pierwszego tygodnia, a czasem i 70 zł z ostatniego. Wydaje się niewiele, ale pamiętaj, że to kwota z jednego tygodnia. W skali miesiąca metoda kopertowa pomoże zaoszczędzić 200-300 zł. Na co zatem czekasz? Do dzieła!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz